W niedzielę 31 stycznia około godz. 15:30 służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z mieszkań w bloku wielorodzinnym przy ul. Jeleniogórskiej w Kamiennej Górze. Służby powiadomiła zaniepokojona sąsiadka, która od kilku dni nie miała kontaktu z około 70-cio letnim sąsiadem. Pomimo pukania nikt nie otwierał drzwi i nie odpowiadał na wołanie. Strażacy, w asyście policji, wyważyli drzwi i weszli do mieszkania. Okazało się, że w mieszkaniu nikogo nie było. Strażacy jednak zauważyli, że są nieznacznie odkręcone kurki kuchenki gazowej, a w lokalu znaczne stężenie gazu. Zakręcono kurki i przewietrzono mieszkanie. Przeszukano również piwnicę czy tam nie przebywa starszy mężczyzna. Podjęto próby skontaktowania się z mężczyzną telefonicznie jednak bezskutecznie.
Strażacy siłowo weszli do jednego z mieszkań w Kamiennej Górze
