Problemy Bayernu Monachium – czy mają jeszcze szanse dogonić Leverkusen?

Obecne rozgrywki Bundesligi pokazują jednoznacznie, że Bayern Monachium przeżywa kryzys, i to bardzo poważny. Słynna drużyna nie tylko ma coraz mniejsze szanse na zdobycie pierwszego miejsca, ale musi wręcz martwieć się o drugie. Zaś media spekulują o koniecznej wymianie trenera.

Dwie porażki z rzędu w rozgrywkach Bundesligi to dla Bayernu Monachium nie tyle sygnał ostrzegawczy, ile syreny alarmowe. Klub przeżywa bardzo głęboki kryzys, o czym świadczą nie tylko przegrane z Leverkusen i wcześniej z Lazio, ale też Bochum. Typy Bundesliga z pewnością na to zareagują.

Bayern Monachium i Bayern Leverkusen – kto wygra?

Nie tak miało być! Piłkarze Bayernu Monachium przegrali drugie ligowe spotkanie z rzędu, a oprócz tego zaliczyli porażkę z włoskim Lazio. Nader bolesny był dla nich mecz na szczycie, zostali bowiem zdeklasował, a wręcz pobici na głowę przez liderujący Bayern Leverkusen – wynik to 0:3. Co gorsza, zawodnicy pod wodzą Thomasa Tuchela nie dali rady również w meczu, w którym uznawani byli za zdecydowanych faworytów – przegrali z Bochum 2:3. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że z ligowym zwycięstwem powinni się w tym sezonie pożegnać. Do pierwszego miejsca tracą już osiem punktów, a co więcej, Die Roten bliżej do trzeciej pozycji na podium niż do konkurentów z Bayernu Leverkusen. Czy mają jeszcze szansę dogonić graczy Xabiego Alonso? Czas pokaże, na razie jednak wydaje się to, bardzo delikatnie rzecz ujmując, wątpliwe. W tym momencie los monachijskiego klubu nie zależy już tylko od niego samego. To, czy gracze Thomasa Tuchela obronią tytuł, w dużej mierze uzależnione będzie od gry Bayeru Leverkusen – a ten w obecnym sezonie wypada naprawdę wybitnie. Rozstrzygający co do miejsca na podium może okazać się mecz 24 lutego, kiedy to Die Roten podejmą RB Leipzig.

Wszystko wskazuje na to, że zwycięzcą Bundesligi zostanie Leverkusen, a Bayern Monachium będzie mógł mówić o szczęściu, jeśli zajmie miejsce numer dwa. Byłby to sromotny kres ligowej hegemoni monachijskiego klubu. A przecież Die Roten przez lata regularnie sięgali po mistrzostwo Niemiec, zaś ostatnim klubem, który potrafił ich powstrzymać, była Borussia Dortmund w sezonach 2010/11 oraz 2011/12.

Nowy trener Bayernu Monachium?

Bayern Monachuym na razie nie udziela żadnych oficjalnych komunikatów o zmianach. Nie wiadomo jednak, jak długo to potrwa. Zmagający się z problemami trener Thomas Tuchel musi się liczyć z tym, że po kolejnych klęskach na boisku liderzy skupieni wokół prezesa Jana-Christiana Dreesena prawdopodobnie będą zmuszeni podjąć decyzję o zmianie na trenerskim stanowisku.

Plotki już krążą. Niektóre media wskazują na Zinedine’a Zidane’a, ale ten znany jest z tego, że podejmuje pracę w danym klubie, jeśli zna język konkretnego kraju, po niemiecku zaś nie mówi. Tuchela mógłby też zastąpić Xabi Alonso, jednakże o jego zatrudnieniu myśli Liverpool, który chciałby przejąć również dyrektora sportowego Bayeru Leverkusen, Simona Rolfesa. Coraz głośniej się mówi, że Jose Mourinho pilnie uczy się języka niemieckiego – czyżby właśnie on miał zostać nowym trenerem Die Roten? Innym branym pod uwagę kandydatem może być zasłużony Antonio Conte – Bayern Monachium byłby dla niego klubem wymarzonym.

Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w Anglii (Chelsea) oraz we Włoszech (Inter, Juventus), włoski trener z pewnością chciałby mieć w swoim CV mistrzostwo Niemiec. Na liście potencjalnych następów Tuchela figuruje jeszcze Sebastian Hoeness, trener VfB Stuttgart. On jednak o nowej posadzie trenerskiej mógłby myśleć dopiero po zakończeniu obecnego sezonu.

Jak potoczą się dalsze losy Bayernu Monachium, czas pokaże. Kibice liczą, że klub szybko wyjdzie z kryzysu.

Share

Zobacz inne