22-letni mężczyzna spadł ze skarpy w czynnym zakładzie górniczym kopalni melafiru Borówno. Mężczyznę wołającego o pomoc usłyszeli biwakujący turyści z Czech. Natychmiast wezwano pomoc. Dojazd do poszkodowanego był utrudniony ze względu na usypane blokady drogowe na terenie kamieniołomu (przypominamy, że wejście na teren jest zabronione). Poszkodowanego do karetki pomogli strażakom przetransportować Czesi samochodem terenowym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że poszkodowanym jest mieszkaniec Ptaszkowa (gm. Kamienna Góra). Mężczyzna ze złamanymi kończynami i urazem głowy trafił do szpitala.
