W ciągu dwóch dni majowego weekendu kamiennogórscy funkcjonariusze zatrzymali 3 mężczyzn, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu, kierowali w stronę mundurowych słowa wulgarne typu k*wy, ch*je, cw*le, jeb*ć was. Padły również hasła w stylu rozj*ie wam głowy butelką czy inne pełne polotu ze słownikiem poprawnej polszczyzny niemające nic wspólnego. Przypominamy, że za znieważenie funkcjonariusza publicznego lub za naruszenie jego nietykalności ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do lat 3.
Do jednego ze zdarzeń doszło na kamiennogórskim osiedlu. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali na klatce schodowej dobrze im znanych dwóch mieszkańców Kamiennej Góry, którym nieszczęśliwie przerwali popijanie alkoholu. 50-latek oraz jego 40-letni kolega na widok policjantów wpadli w szał. W stronę funkcjonariuszy poleciał potok dźwięcznie brzmiących wulgarnych wyzwisk, jak też groźby. Mężczyźni, grożąc policjantom, usiłowali zmusić ich do odstąpienia od dalszych czynności służbowych. Jeden z nich w tym celu rozbił butelkę, którą zaczął wymachiwać przed twarzą policjantki. W trakcie zatrzymania 50-latek szarpał policjantów za mundury, usiłował też ich kopać. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej celi, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty. 50-latek już nie pierwszy raz będzie karany za tego typu czyny. W przeszłości również odpowiadał za podobne przestępstwa. Obaj przyznali się do przedstawionych im zarzutów. Teraz grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do kolejnego zatrzymania doszło dzień później. Około godz. 21 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że przy jednym ze sklepów na terenie Kamiennej Góry zgromadziła się grupa mężczyzn, którzy spożywają alkohol i głośno się zachowują. Mężczyźni od początku interwencji utrudniali czynności, nie chcąc podać swoich danych osobowych lub celowo wprowadzając policjantów w błąd, co do autentyczności tych danych. Po chwili jeden z legitymowanych zaczął używać w stosunku do funkcjonariuszy słów wulgarnych w stylu ku*wy, ch*je i inne zwroty. 40-letni mężczyzna kompletnie nie reagował na wydawane mu polecenia i z każdą kolejną chwilą, stawał się coraz bardziej agresywny w stosunku do funkcjonariuszy. W związku z powyższym został zatrzymany do wyjaśnienia i następnego dnia usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Tłumaczył w trakcie przesłuchania, że jego zachowanie wynikało z faktu, że znajdował się pod wpływem alkoholu i nie panował nad sobą.
Źródło:
asp. Paulina Basta
Oficer Prasowy
KPP Kamienna Góra
Więcej komunikatów w kategorii Policja.
