Od kilku dni w Czadrowie i okolicy roznosi się bardzo intensywny smród. Informujemy, iż sterty kurzych odchodów są rozrzucane na polach położonych między Krzeszowem a Czadrowem. Wysoka temperatura powietrza i wiejący południowy wiatr powoduje, że smród jest odczuwalny nawet w Kamiennej Górze. Rozrzucany kurzy obornik nie pochodzi z fermy drobiu znajdującej się w Czadrowie, a takie słychać plotki. Odchody pochodzą z kurników z fermy w Gostkowie i rozwozi je, na swoje pola, Spółka Rolnicza z Sadów.
Z naszych informacji wiemy, że nie ma regulacji prawnej dotyczącej zapachów, które pochodzą z nawozów naturalnych, stosowanych na polach ani wytycznych co do temperatury, w jakiej można je rozprowadzać. Rolnicy mogą kurzy obornik rozprowadzać w odległości 20 metrów od strefy ochronnej czyli m.in. zabudowań mieszkalnych, źródeł i cieków wodnych. Rozprowadzany nawóz na pole powinien być niezwłocznie zaorany i z tego co widać jest.
Nawozy naturalne na gruntach rolnych mogą być stosowane od 1 marca do 30 listopada. Są dostępne preparaty, które niwelują nieprzyjemny zapach obornika, jednak rolnicy nie mają prawnego obowiązku, aby je stosować.
Zgadzam się, w Kamiennej Górze na działkach przy ul. Lubawskiej również czuć ten smród, który jest nie do wytrzymania.